Na początek trochę autoprezentacji. Witryna ta jest
w zasadzie własnością firmy MULTI-PRO, ale, że firma ta to jednoosobowa
działalność gospodarcza, więc pisać będę przede wszystkim o tym co
robię. A ty, drogi czytelniku, możesz tu się czuć jak w gościnie.
Czytaj, oglądaj dodawaj do ulubionych, nie kopiuj tylko, albo spytaj,
czy coś można wykorzystać. Nie jestem nastawiony materialnie do tego
świata i miło mi jeśli mogę komuś po prostu pomóc, ale jeśli ktoś
planuje zarobkowanie za pomocą moich zdjęć, tekstów, czy pracy, to
liczę na podział łupów.
Najkrócej można podsumować moje aktywności, czyli
również działalność firmy w trzech słowach: Fotografia, Góry, Komputer.
- Fotografią zajmuję się od mojej Pierwszej Komunii, kiedy
to, zamiast zegarka, dostałem aparat START (dzięki Ci, Wujku) i tak mi
zostało do dziś (to już ćwierć wieku!!!). Ta nieuleczalna choroba na
początku kosztowała, lecz od jakiś 10 lat zacząłem fotografię
traktować, jako hobby przynoszące zyski. Trudno mi chwalić się poprzez
wyliczenie wszelkich publikacji, czy to prasowych, czy książkowych, ale
cały czas udaje mi się zachować status fotoreportera niezależnego,
współpracującego z Agencjami Fotograficznymi i znanymi tytułami prasy
codziennej i specjalistycznej. Nie unikam trudnych technicznie zleceń
fotograficznych, a jeśli tyczą się one gór, przyrody, czy sportu, to
wręcz są dla mnie jak wyzwanie.. Nie gardzę również typowymi zleceniami
typu imprezy okolicznościowe, nie traktując ich po macoszemu, każdy
przecież temat ma tyle w sobie emocji i piękna, że jest co pokazywać.
- Góry otaczały mnie od zawsze, czyli od urodzenia, najpierw były
czymś tajemniczym i potężnym, by z czasem zamienić się w miejsce, gdzie
czuję się najswobodniej i najbezpieczniej (nie cierpię dużych miast).
Związany jestem z nimi pracą zawodową jako ratownik TOPR. Umiejętności
górskie, zarówno techniczne (liny, wspinaczka, jaskinie), jak i
technologiczne (nawigacja, mapy, wykorzystanie systemu GPS)
wykorzystuję przy organizowaniu zabaw i gier integracyjnych, biegów na
orientację dla kolonii, obozów sportowych i firm zainteresowanych
aktywnym wypoczynkiem. Wiedza z zakresu wspinaczki, a raczej znajomość
technik linowych pozwala mi również przyjmować zlecenia robót
wysokościowych, od popularnej antykorozji, przez ekspertyzy różnego
typu, po prace na masztach, drzewach, kominach (im wyższe, tym lepiej).
- Komputery - są one dla mnie przede wszystkim narzędziem
codziennej pracy, a to przy zdjęciach, czy przygotowaniu map do biegów
na orientację i do urządzeń GPS, czy do administracji własnym serwerem.
I tu działam zarobkowo, podejmując się montowania komputerów i ich
komponentów, instalując oprogramowanie klienta, czy administrując i
wdrażając sieci komputerowe. Skład DTP, mała poligrafia, HTML też nie
są mi obce, daje mi to sporo narzędzi do prezentacji własnych prac i
przygotowania dla klientów folderów, plakatów, kalendarzy, czy stron
internetowych.
Drogi czytelniku, jeśli masz nietypowe zlecenie, i
po przeczytaniu tego tekstu podejrzewasz, że mu podołam, skontaktuj się
ze mną, śmiało. Jeśli natomiast potrzebujesz ot tylko porady, to pytaj
śmiało, bo lubię konkretne dyskusje, a nie paplanie o niczym
.
Igor Marcin
Józefowicz